Potwór z Tarnowa gotowy do produkcji?
Zakłady Mechaniczne Tarnów w ostatnich dniach przyciągnęły uwagę branży. Ich system antydronowy, który zyskał przydomek potwora z Tarnowa, przeszedł próbę dojrzałości. Firma deklaruje gotowość do uruchomienia seryjnej produkcji.
W skrócie: rozwiązanie łączy efektor kinetyczny (wielolufowy karabin 12,7 mm), radar i głowicę optoelektroniczną. Testy, które odbyły się w 2021 roku na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce, potwierdziły skuteczność systemu. Pokaz na tegorocznym MSPO wywołał duże zainteresowanie w kraju i za granicą.
Jak działa system i co go wyróżnia?
System antydronowy z Tarnowa łączy dwa podejścia do zwalczania dronów — kinetyczne i niekinetyczne. Efektor kinetyczny to czterolufowy karabin typu Gatling kal. 12,7 mm. Producent podaje szybkostrzelność na poziomie 3 600 strz./min. Radar wykrywa cele do około 3,5 km. Głowica optoelektroniczna identyfikuje i potwierdza charakter celu. Decyzję o otwarciu ognia zawsze podejmuje operator.
Wersje konfiguracyjne obejmują montaż na platformie flat-rack, integrację z pojazdem autonomicznym Hunter oraz instalacje stacjonarne i morskie. System oferuje trzy tryby pracy: manualny, półautomatyczny i automatyczny. Producent podkreśla modularność i otwartą architekturę, co ułatwia współpracę z systemami rozpoznania i dowodzenia.
W wariancie niekinetycznym do unieszkodliwiania bezzałogowców zastosowano emiter energii elektromagnetycznej, opracowany i zbudowany wspólnie przez inżynierów Zakładów Mechanicznych Tarnów, Wojskową Akademię Techniczną oraz spółkę Kubara Lamina S.A.
Oba rozwiązania — kinetyczne i niekinetyczne — sprawdziły się w praktyce. Neutralizowały cele wiszące i poruszające się, a także radziły sobie z atakiem rojów dronów.
Gotowość produkcyjna i plany ZMT
Zakłady Mechaniczne Tarnów deklarują, że proces kwalifikacji i dopracowania konfiguracji jest na etapie finalnym. Obecnie prowadzone prace pozwolą zintegrować efektor kinetyczny WLKM 12,7 mm z systemami wykrywania, rozpoznawania, identyfikacji i zarządzania procesem neutralizacji dronów.
- Dzięki temu powstanie efektywne, kompleksowe i - co najważniejsze - w pełni krajowe rozwiązanie przeciwdziałania zagrożeniom ze strony systemów bezzałogowych – mówi Kinga Matusik z Zakładów Mechanicznych w Tarnowie.
Firma deklaruje pełną gotowość do uruchomienia seryjnej produkcji nowego systemu.
Tadeusz Kwiatkowski, członek zarządu ZMT dodaje: - To już o wiele bardziej zaawansowany etap niż testy. Potrzeba było czasu, aby dokładnie sprawdzić, czy wszystko gra, zanim ruszymy z produkcją,
Plany obejmują uruchomienie trzeciej zmiany w fabryce i pozyskanie dodatkowych środków, także unijnych. Na MSPO rozwiązanie spotkało się z zainteresowaniem przedstawicieli MON; wiceminister Cezary Tomczyk napisał na platformie X, że system może trafić na wyposażenie sił zbrojnych. ZMT podkreśla też gotowość do realizacji zamówień eksportowych.
- Jesteśmy w stanie wyprodukować tyle, ile będzie potrzeba – podkreśla Matusik.
ZMT ma doświadczenie w sprzedaży uzbrojenia na rynki Azji i Afryki. Antydronowy system może zainteresować klientów zagranicznych szukających rozwiązań do szybkiego wdrożenia.
Źródło: Gazeta Krakowska, radio Kraków
Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 19 marca 2026. Zapisz się tutaj!