MON wspiera firmy elektroniczne w zamian za utrzymanie zdolności produkcyjnych
350 mln zł w tym roku i ponad 500 mln zł w przyszłym roku - tyle MON planuje przeznaczyć na wsparcie przedsiębiorców, którzy chcą utrzymywać gotowość produkcji na rzecz Sił Zbrojnych. Część tych środków trafi do firm produkujących elektronikę.
5 maja 2025 wicepremier Władysław Kosiniak – Kamysz, wiceminister Paweł Bejda oraz szef Sztabu Generalnego WP generał W. Kukuła wręczyli umowy 81 przedsiębiorcom wykonującym zadania na rzecz Sił Zbrojnych RP. Szef MON powtórzył deklarację współpracy z sektorem prywatnym: - Dzisiaj na tej sali są wszyscy reprezentanci wszystkich sektorów - prywatnego i publicznego. I tak musi być – większa kooperacja. Z naszej strony jest ogromna otwartość, żeby do tej kooperacji dochodziło, bo ona jest dużo bardziej efektywna. (…) To wszystko się dzieje, ale to się nie odbędzie bez mobilizacji do pełnej zdolności operacyjnej polskiej gospodarki. Jesteście naprawdę niezwykłymi firmami.
Jak zaznaczył wicepremier Polska jest pierwszym krajem, który dokonuje takich w podziale funduszy z KPO. Poinformował także, że prowadzone są prace nad ustawą, której pierwsze czytanie odbędzie się w tym tygodniu, a która będzie dotyczyła strategicznych i kluczowych inwestycjach w wojsku i w przemyśle zbrojeniowym.
- Dotyczy to wszystkich firm, które mają zdolności i możliwości, są certyfikowanymi firmami dającymi szansę na produkcję zbrojeniową. Będziecie mogli z tej ustawy skorzystać. To ułatwi proces inwestycyjny, skróci szczególnie proces administracyjny. (…) ta ustawa zmieni oblicze inwestycyjne w przemyśle zbrojeniowym. Czasu nigdy nie będzie lepszego dlatego, że w historii Unii Europejskiej nigdy nie było takiego zainteresowania przemysłem zbrojeniowym i inwestycjami. Nigdy nie było budżetu na zbrojenia, na przemysł zbrojeniowy, na rozwój linii produkcyjnych i teraz to jest. I trzeba z tego skorzystać. Nie chciałbym, żeby się stało tak, że będą korzystać tylko duże firmy, ale każda firma – mówił na spotkaniu wicepremier.
Z przekazanych środków firmy mają opłacić choćby etaty i linie produkcyjne, które się nie opłacają, ale będą potrzebne armii w razie konfliktu. Warto zaznaczyć, że formalne listy firm współpracujących z wojskiem są zazwyczaj wewnętrznymi dokumentami Ministerstwa Obrony Narodowej i nie są publikowane publicznie z powodów bezpieczeństwa. Sprawie przyjrzał się jednak miesięcznik Forbes, publikując okrojoną listę firm prywatnych, które takie kontrakty otrzymały. Na liście Forbes znajdują się następujące firmy z branży elektroniki militarnej:
Na liście opublikowanej przez Forbes znalazły się też firmy, zajmujące się produkcją wozów specjalistycznych dla wojska: Szczęśniak Pojazdy Specjalne Sp. z o.o., Autobox Innovations Sp. z o.o. Sp.j. oraz AMZ Kutno SA.
- Radmor SA, systemy łączności
- Enamor SA, systemy nawigacji morskiej
- DGT Sp. z o.o., systemy łączności
- Famor SA, oświetlenie przemysłowe
- Polon-Alfa SA, systemy sygnalizacji pożarowej
- Transbit Sp. z o.o., systemy łączności
- WB Electronics SA, elektronika wojskowa, drony, systemy łączności
- KenBit Sp. z o.o., elektronika wojskowa
- Prexer Sp. z o.o., elektronika wojskowa
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!
Zdjęcie tytułowe: WB Electronics SA